Wifi, dodatkowe antenki itp. mnie to w ogóle nie interesuje czy jest, jest kiepskie, czy go w ogóle nie ma - obchodzi mnie tylko i wyłącznie wydajność po kablu. To nie może być oszukańcze 1000 Mbits/s (to że np. transfer wewnętrzny jest mniejszy, jak np. w niektórych Edimaxach itp.). Jako opcję - można zainstalować na nim co najmniej jedno z: Tomato/OpenWRT/DDWRT w jakiejkolwiek wersji np. zubożonej - wiadomo ocb; ew. USB 2.0.
Dobra, może przesadziłem z tym szykiem przestawnym . Szukam taniego kablowego routera WAN 1gbit (1gbit WAN, 3 lub 4 porty 1gbit LAN) bez WiFi (albo byle jakim). Może być używka. W sumie najlepiej, jakby była. Pozostałe parametry mnie nie interesują, może oprócz możliwości ew. instalacji Tomato/DDWRT/OpenWRT i pochodnych, i USB 2.0. To tyle