Witam
Nadmieniam, że jestem mało zorientowanym użytkownikiem forum. Tyle tylko, że staram się mieć na routerach zawsze najświeższe oprogramowanie fabryczne. Już opisuję w czym rzecz. Posiadam dość rozbudowaną sieć AiMesh asusa:
1. Router główny RT-AX88U
2. Węzły pozostałe:
- RT-AC88U
- 2x Asus Lyra Trio
Dziś rano wlazłem sobie kontrolnie na router główny i zobaczyłem w urządzeniach połączonych po wifi podłączone urządzenie, którego nie kojarzę. Info tyle, że (linux)
Poziom zabezpieczeń sieci to WPA2-PSK (AES) i hasło nie za długie ale nie 8 znaków
Szybciutko zmieniłem hasło do wifi na takie 20 znakowe i w menu wifi routera włączyłem funkcję: "Protected Management Frames"- wymagane.
Tak sobie myślę, czy to wystarczy, czy czas przechodzić na WPA3-PSK? Nie wszystkie domowe urządzenia obsłużą mi ten protokół szyfrowania.
Mieszkam w bloku i nasycenie sieci wifi jest b. duże, chociaż ja nie mam z wifi żadnego problemu (duże mieszkanie 2 poziomowe), mesh działa pięknie.
Koledzy doradzicie co robić?
Piękny zestaw routerów Mam pytanko do Ciebie - ja mam zestaw 3 routerów RT-AC68, RT-AC1900 i Blue Cave. Całość w AiMeshu. Problem w tym, że większość urządzeń łączy mi się albo z routerm głównym czyli AC68, albo z Blue Cave, a AC1900 jest traktowany po macoszemu i maksymalnie 2 urządzenia są do niego zalogowane. Dodam, że większość urządzeń jest bliżej AC1900.
AC68 mam połączony z AC1900 kablem i tworzą sieć backhaul, tak aby nic nie tracić na połączeniu bezprzewodowym przez strop.
Nie mogę pojąć czemu dwa routery są obciążone każdy jakimiś 10 urządzeniami, a ten po środku z doskonałą mocą (pełne 4 kreski) ma maksymalnie 2 urządzenia. Niestety w AiMeshu nie mogę wskazać do którego routera mogę się podłączyć. Jeśli byłyby skonfigurowane jak repeatery, to nie byłoby problemu, ale teraz np. telefon łączy mi się z routerem położonym najdalej (niepełny zasięg WiFi - 3 kreski) zamiast z tym, który jest najbliżej.
AiMesh miał być taki inteligentny, a wyszło jak zwykle.
Witam
Nadmieniam, że jestem mało zorientowanym użytkownikiem forum. Tyle tylko, że staram się mieć na routerach zawsze najświeższe oprogramowanie fabryczne. Już opisuję w czym rzecz. Posiadam dość rozbudowaną sieć AiMesh asusa:
1. Router główny RT-AX88U
2. Węzły pozostałe:
- RT-AC88U
- 2x Asus Lyra Trio
Dziś rano wlazłem sobie kontrolnie na router główny i zobaczyłem w urządzeniach połączonych po wifi podłączone urządzenie, którego nie kojarzę. Info tyle, że (linux)
Poziom zabezpieczeń sieci to WPA2-PSK (AES) i hasło nie za długie ale nie 8 znaków
Szybciutko zmieniłem hasło do wifi na takie 20 znakowe i w menu wifi routera włączyłem funkcję: "Protected Management Frames"- wymagane.
Tak sobie myślę, czy to wystarczy, czy czas przechodzić na WPA3-PSK? Nie wszystkie domowe urządzenia obsłużą mi ten protokół szyfrowania.
Mieszkam w bloku i nasycenie sieci wifi jest b. duże, chociaż ja nie mam z wifi żadnego problemu (duże mieszkanie 2 poziomowe), mesh działa pięknie.
Koledzy doradzicie co robić?
nie zlamiesz 8 znakowego( ze znakami niestandardowymi), a co dopiero dlzuszego hasla, to nie wep, ktory pekal w 3 minuty. Watpie, czy ktos w twojej okolicy wygenerowal sobie tablice teczowe na wiecej niz 8 znakow, bo i te 8 z calej kalwiatury to z pare TB bedzie. Wszytskie ataki na wpa2 o kant dupy rozbic, chyba ze masz 12345678 albo slownikowe hasla lub dostep do komputera NASA. BTW ustaw sobie wymiane kluczy na 60 zamiast standardowych 3600sek tak dla swietego spokoju, to nie zlamia ci nawet najprostszych kluczy-nie wiem tylko, czy jest to dostepne w sofcie asusa